best funny and other wtf stuff

czwartek, 28 lutego 2019

Salutes To Air Force Pilot’s Courage On Twitter

New Delhi:

The Indian Air Force pilot Abhinandan Varthaman, who was captured by Pakistan after his MiG-21 plane crashed on the Pakistani side after an aerial skirmish on the Line of Control, is receiving love and support on Twitter, with a number of hashtags bearing his name trending on the micro-blogging website.

On Tuesday, #BringBackAbhinandan was trending the entire day. However, after Pakistan Prime Minister Imran Khan announced that Wing Commander Abhinandhan Varthaman would be released as a „peace gesture”, #WelcomeBackAbhinandan started trending.

After his videos were released by Pakistan, in which the officer showed no sign of nervousness after being captured, Twitter users hailed his courage with #AbhinandanMyHero.

This is the power of Modi govt and Indian forces. They did not buckle down for peace talks, they mounted aggressive diplomatic pressure to bring back #AbhinandanMyHero ! This is the power of India! Proud of Abhinandan, Forces and Govt!! #WelcomeBackAbhinandan

— Shrushti(@shrushtispeaks) February 28, 2019

The Fearless King Highly skilled pilot who destroyed latest modern upgraded F16 by vintage old Mig21 and his skill Great sir His Eyes #AbhinandanMyHero pic.twitter.com/i5qwaTQNlz

— Mani shankar (@Mani007shankar) February 28, 2019

Our True Hero is #AbhinandanMyHero INDIA is with u. RESPECT U SIR.

— Aatif Khan (@AatifKh50163657) February 28, 2019

#AbhinandanMyHero is coming back, thank god. I am so happy he’s back, I want him safe and unharmed. He’s our Sher, our Hero, our country’s jaan and pride LET OUR SOLDERS BE SAFE

JAI HIND

— shinchanᵃˢᶜ (@lights_asc) February 28, 2019

Joining billion Indian hearts in welcoming our hero. #WelcomeBackAbhinandan pic.twitter.com/EGCM6Jm3Zs

— Kanimozhi (கனிமொழி) (@KanimozhiDMK) February 28, 2019

Welcome back Lion….#WelcomeBackAbhinandan pic.twitter.com/Kw12ehv4y1

— Sangeeta(@sangeeta_pattna) February 28, 2019

In videos circulated by Pakistani accounts, the Wing Commander is blindfolded and wounded. He gives his name, service number and religion and says: „That is all I am supposed to tell you.”

Abhinandan Varthaman asks his interrogator a question: „May I request a little bit of information. Am I with the Pakistani Army?”

A third video emerged in the evening, which showed the pilot sipping tea, the wound looking less severe.

A voice asks him „I hope you have been treated well over here, with us.”

He replies: „Yes, I have. And I would like to put this on record that I will not change my statement if I go back to my country also. The officers of the Pakistani army have looked after me very well, starting from the Captain who rescued me from the mob and from the soldiers and thereafter the officers of the unit to which I was taken to. This is what I would expect my army to behave as and I am very impressed by the Pakistani army.”

He is asked where in India he is from and whether he is married.

Again, that calm question. „Am I supposed to tell you this? Major, I am sorry. I am from down South,” he says.

He is asked which aircraft he was flying. „I am sorry, Major. I am not supposed to tell you this but I am sure you have found the wreckage,” he replies.

What was his mission? „I am sorry, I am not supposed to tell you this”.

A package of 24 Pakistani aircraft were intercepted by eight IAF fighters, which included a MiG 21 Bison he was piloting. Wing Commander Abhinandan Varthaman shot down a Pakistani M-16 and was pursuing another jet when he was hit. He ejected and his parachute drifted to the Pakistani side of the Line of Control. He was captured by the Pakistani military.

After Imran Khan’s announcement, the Indian Air Force on Wednesday said that the Pakistan’s gesture was in compliance with the Geneva Convention.

„As far as the IAF is concerned, we are happy that our pilot – who is in Pakistan’s custody – is returning… but we only see it as a gesture in compliance with the Geneva Convention,” Air-Vice Marshal RGK Kapoor said at a joint briefing of the Army, Air Force and the Navy on Wednesday.

Source link

Artykuł Salutes To Air Force Pilot’s Courage On Twitter pochodzi z serwisu NewSSlap.

from NewSSlap https://ift.tt/2TkxZXH
via gqrds

Tokyo 7th Sisters’ Ayami Yoshii Retires From Voice Acting – News

me le rappeler demain
me le rappeler la semaine prochaine
ne jamais me le rappeler

Bienvenue sur Anime News Network français • Nous sommes encore sur une version beta/test, il y a donc quelques bugs à résoudre. L’encyclopédie, la section My Anime et la plateforme de gestion de consentement (CMP) vont rester en anglais quelques temps encore, mais les articles en revanche devraient être entièrement en français.
Si vous rencontrez des bugs, ou des choses que nous n’avons pas traduites, signalez-le nous via le bouton „Signaler un problème” en bas à droite de votre écran.
Et si vous préférez revenir à la version anglaise, c’est le bouton juste ci-dessus, à côté de notre logo.

Source link

Artykuł Tokyo 7th Sisters’ Ayami Yoshii Retires From Voice Acting – News pochodzi z serwisu NewSSlap.

from NewSSlap https://ift.tt/2IKYAcj
via gqrds

Marcin Dorociński pokazał zdewastowane mieszkanie. „Jak można zrobić coś takiego?!”

Marcin Dorociński pokazał zdewastowane mieszkanie. "Jak można zrobić coś takiego?!" Rozpoznawalność, oprócz ponadprzeciętnych zarobków, niesie także za sobą sporą dawkę ryzyka. Przekonał się o tym ostatnio Marcin Dorociński, który w czwartek zamieścił na swoim Instagramie szokujące nagranie.

Zobacz: Mucha została zaatakowana! „Groził mi, UDERZYŁ MNIE”

Na krótkim filmiku rozemocjonowany aktor prezentuje wnętrze zrujnowanego mieszkania. Połamane meble, zmasakrowane rośliny i zapaskudzone ściany: dom prezentuje się niczym krajobraz po bitwie.

Jestem zdruzgotany… Trudno mi w to uwierzyć. Zobaczcie, ile zniszczeń. Kto to zrobił? Dlaczego? – czytamy w opisie klipu.

Agentka aktora ogłosiła, że w odpowiednim czasie jej klient wygłosi stosowne oświadczenie w sprawie. W sekcji komentarzy natomiast już zgłosiło się wielu chętnych do pomocy gwiazdorowi w naprawieniu szkód.

Brak słów! Panie Marcinie chętnie pomogę sprzątać i pomaluję Panu ściany, jak tylko Pan zechce. Wystarczy , że się Pan zdecyduje. Dużo sił życzę! Głęboko Państwu współczuję. Przyłączę się do każdej formy pomocy. – piszą internauci.

Współczujecie?

fot. Instagramfot. Instagramfot. Instagram

fot. ONS
fot. ONSfot. ONS

Source link

Artykuł Marcin Dorociński pokazał zdewastowane mieszkanie. „Jak można zrobić coś takiego?!” pochodzi z serwisu NewSSlap.

from NewSSlap https://ift.tt/2TjyEst
via gqrds

YouTube

Prokuratura: ekspertyza 3D z miejsca śmierci Jolanty Brzeskiej jest gotowa

Prokuratura Regionalna w Gdańsku dysponuje już ekspertyzą 3D przebiegu zdarzeń w miejscu znalezienia ciała Jolanty Brzeskiej – poinformowała w czwartek Prokuratura Krajowa. Ta sama metoda doprowadziła do zwrotu w śledztwie w sprawie oskórowanej studentki religioznawstwa w Krakowie.

Informację o stanie śledztwa prokuratura podała w przeddzień ósmej rocznicy śmierci Jolanty Brzeskiej.

Jak przekazała rzecznik prasowa Prokuratury Krajowej Ewa Bialik, śledczy zgromadzili szereg dowodów, powołali biegłych i przesłuchali wielu świadków. Biegłym specjalistom zlecono między innymi wykonanie ekspertyzy 3D z miejsca znalezienia ciała Jolanty Brzeskiej. Ekspertyzę, która trafiła już do akt sprawy, przygotowało Laboratorium Ekspertyz 3D Katedry Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu.

Jak przypomniała w rozmowie z PAP prokurator Ewa Bialik, ta sama metoda pozwoliła również odtworzyć sposób działania sprawcy i wyjaśnić okoliczności zabójstwa w 1998 roku w Krakowie studentki religioznawstwa – Katarzyny Z. Doprowadziło to do postawienia zarzutu zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem 52-letniemu Robertowi J., który po zabójstwie miał obedrzeć swoją ofiarę ze skóry.

W przypadku Jolanty Brzeskiej – jak informuje Prokuratura Krajowa – metoda ta pozwoliła na odtworzenie w technice 3D przebiegu zdarzenia na miejscu odnalezienia jej ciała. Zdaniem prokuratury opinia biegłych doprowadzi do wyciągnięcia kolejnych „istotnych wniosków” w tej sprawie.

Tajemnicza śmierć w lesie

Spalone zwłoki 64-letniej działaczki Warszawskiego Stowarzyszenia Lokatorów znalazł w marcu 2011 r. spacerowicz w Parku Kultury w Powsinie. Wszczęto wówczas śledztwo z artykułu kodeksu karnego o nieumyślnym spowodowaniu śmierci, ale prokuratura badała w nim kilka możliwych wersji, w tym samobójstwa i zabójstwa.

W 2013 r. z powodu niewykrycia sprawców śledztwo zostało umorzone.

Jak informowała wówczas Prokuratura Okręgowa w Warszawie, przyczyną śmierci kobiety było podpalenie przy użyciu nafty skutkujące wstrząsem termicznym i rozległymi oparzeniami ciała oraz zatruciem tlenkiem węgla.

Biegli nie znaleźli przesłanek, które wyraźnie przemawiałyby za tym, że Brzeska popełniła samobójstwo. Prokuratura stwierdziła, że wiele przesłanek wskazuje na to, że do śmierci przyczyniły się osoby trzecie, lecz część ujawnionych okoliczności nie pozwala także kategorycznie odrzucić wersji o samobójstwie, choć wydaje się ono mało prawdopodobne. Śledczy zaznaczyli jednak, że więcej okoliczności wskazuje na zabójstwo.

Jako powód umorzenia śledztwa prokuratura podawała wówczas wyczerpanie się inicjatywy dowodowej i przeprowadzenie wszelkich możliwych czynności. Śledczy zaznaczali też, że „w przypadku pojawienia się nowych okoliczności w sprawie, postępowanie zostanie podjęte i będzie kontynuowane w celu ustalenia i zatrzymania sprawców przestępstwa”.

Powrót do sprawy

Śledztwo w sprawie śmierci Brzeskiej zostało wznowione w sierpniu 2016 r. na polecenie ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry. Decyzję te uzasadniał licznymi nieprawidłowościami podczas pierwszego postępowania.

– Cały czas forsowano wersję samobójstwa pani Jolanty Brzeskiej. A jest oczywiste dla każdego, kto zapozna się z tym materiałem, że to nie mogło być samobójstwo – stwierdził wówczas minister. Poza tym, w jego opinii śledczy nie zabezpieczyli wszystkich dowodów i nie przesłuchali wszystkich świadków.

Sprawa trafiła do Prokuratury Regionalnej w Gdańsku. Ziobro wyjaśnił, że chodzi o „przyspieszenie i usprawnienie postępowania”, które w obciążonej wieloma sprawami warszawskiej prokuraturze trwałoby dłużej.

Przed dwoma laty informowaliśmy na tvnwarszawa.pl, że wznowienie śledztwa umorzonego w 2013 roku było drobiazgowo zaplanowane, łącznie z tym, kiedy przekazywać informacje mediom. W dniu, w którym na konferencji prasowej Zbigniew Ziobro formalnie ogłosił tę decyzję, włączono też podsłuchy kilku telefonów, z których korzystały osoby podejrzewane o związek ze śmiercią działaczki lokatorskiej.

Prokuratorzy mieli nadzieję, że relacje z konferencji prasowej ministra wywołają jakąś reakcję u podsłuchiwanych osób. Ale nie wywołały. A przynajmniej nie taką, który pozwalałby na udowodnienie, że te osoby miały związek ze śmiercią Jolanty Brzeskiej.

Dwa miesiące później, w październiku 2016 r. Prokuratura Krajowa informowała, że Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej wszczął śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków przez warszawskich policjantów i prokuratorów, którzy prowadzili umorzone w 2013 r. śledztwo dotyczące śmierci Brzeskiej.

Walczyła o prawa lokatorów

Po śmierci kobiety odbywały się, organizowane między innymi przez Komitet Obrony Lokatorów, demonstracje przypominające o niewyjaśnionej sprawie. Rodzina i przyjaciele Brzeskiej od początku nie wierzyli w to, że kobieta popełniła samobójstwo.

Według bliskich, naraziła się pracą w Warszawskim Stowarzyszeniu Lokatorów, które założyła. Sprawami lokatorskimi zaczęła się zajmować, kiedy kamienicę przy ulicy Nabielaka 9, w której mieszkała od lat pięćdziesiątych przejął w 2006 roku nowy właściciel. Robił wszystko, by mimo posiadania umowy najmu, jak najszybciej wyprowadziła się z lokalu. Jego zdaniem, kobieta była mu winna kilkadziesiąt tysięcy złotych. Po reprywatyzacji niemal wszyscy lokatorzy kamienicy poza Brzeską opuścili swoje mieszkania.

– Przeżyliśmy koszmar, jak on walił w drzwi i piłował, aż iskry latały w przedpokoju – mówiła sama Jolanta Brzeska w 2008 roku.

Przez kilka miesięcy czuła się zastraszona, mimo to wciąż walczyła o prawa wszystkich, którzy w Warszawie znaleźli się w podobnej sytuacji. Po pięciu latach od rozpoczęcia sporu z kamienicznikami, 1 marca 2011 roku nagle zniknęła. Nie zostawiła listu ani żadnego wyjaśnienia.

Sprawę prywatyzacji tego budynku badała komisja weryfikacyjna. Córka Jolanty Brzeskiej – Magdalena, zeznając przed komisją, mówiła, że „mama musiała komuś podpaść, dlatego że człowiek tak nie ginie”. Według niej, lokatorzy zostali przekazani przez miasto „jak żywy towar”. W grudniu 2017 roku komisja uchyliła decyzję reprywatyzacyjną wydaną w 2006 r. uznając, że przy jej wydaniu doszło do rażącego naruszenia prawa.

Zobacz materiał na temat zagadkowej śmierci Jolanty Brzeskiej:

PAP/kk/pm

Source link

Artykuł Prokuratura: ekspertyza 3D z miejsca śmierci Jolanty Brzeskiej jest gotowa pochodzi z serwisu NewSSlap.

from NewSSlap https://ift.tt/2TliGhj
via gqrds

Oppgitt Johaug:- Næmen i helvete!

Therese Johaug tente til da hun under torsdagens pressekonferanse ble konfrontert med at lagvenninne Heidi Weng skulle ha sagt at alle på laget ønsket å gå ankeretappen.

– Næmen i helvete, det kan jeg bekrefte at det ikke var! Det er trenerne som tar ut laget. De mente at det beste for laget var at jeg gikk sisteetappe. Det ser jeg på som en ære og jeg sa ja, sa Therese Johaug til norske medier, tydelig litt overrasket over spørsmålet.

Johaug poengterte gang på gang til norske journalister at alle Norges løpere gjorde sitt beste på dagens stafett, men at i dag var Sverige best.

Therese Johaug kom også med et hjertesukk:

– Vi har vunnet mange stafetter. Vi vet at det blir stilt forventninger. Vi vet at kritikere krever at vi skal ta gullet fordi vi har gjort det før. Vi vet at det er mange som mener mye om oss, men det er kanskje lettere å se stafett
på tv enn å gå selv, undret Johaug før hun fortsatte:

– Vi må ikke bli så kritiske at det bare er gull som er godt nok. Sølv kan også være kjempebra. Hvis vi skal holde på med idrett og kun være fornøyd med gull, ja, da kjenner du til slutt ikke glede og mestringsfølelse. Det må være
mulig å dempe forventingene litt. Da setter man også mer pris på å vinne gull. Det er faktisk mulig å vinne både sølv og bronse, sier en engasjert Therese Johaug.

Source link

Artykuł Oppgitt Johaug:- Næmen i helvete! pochodzi z serwisu NewSSlap.

from NewSSlap https://ift.tt/2IJmy7I
via gqrds